Tymczasem, w obecnym mieszkaniu pojawił się znakomity zwiastun wiosny - szachownica kostkowata. Jest to przepiękna, dość mała roślina cebulowa. W ogrodzie moim na pewno zagości również jej siostra szachownica cesarska.
Mam wizję, że miejsce docelowe tych pucharów będzie na kominku, lub na stole w salonie. Kolejną wiosnę powitają już w nowym domu. Bardzo lubię takie spontaniczne znaleziska, nie ukrywam, że jest parę perełek, które kryją się w kartonach na strychu i czekają aby ukazać się w pełnej krasie, ale obecnie nie ma dla nich miejsca. Więcej o tym również w innym poście.
Pozdrawiam
InMyStyle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz