Mam w głowie kilka pomysłów na kolorystykę w salonie, wszystkie na tyle ciekawe, ze na żaden nie mogę sie zdecydować. Jest to połączenie trzech barw, zgodnie z zasadą 70-20-10 dotycząca proporcji kolorystycznych w konkretnym pomieszczeniu. Na pewno juz słyszeliście o niej nie raz, ale warto przypomnieć na czym ona polega:
1.wybieramy kolor bazowy
który będzie tłem dla reszty i powinno być to ok. 70% naszej przestrzeni w salonie/pomieszczeniu. Moim zdaniem powinien to byc delikatny, nie męczący kolor.
2. wybieramy kolor
uzupełniający tę wyżej opisaną bazę. Powinien on pasować do koloru bazowego, oraz z nim współgrać.
3.Ostatni akcent kolorystyczny który stanowi nie więcej niż 10% w pomieszczeniu. Jest to jedynie kolor dodatkowy który wprowadzi do wnętrza kontrast, urozmaici go i nada charakteru. Dobrze jest, wybierając ten kolor, bazować na wachlarzu jego odcieni, wtedy salon nie będzie wyglądać monotonnie.
Wiec moje pomysły to:
- szarość biel odcienie niebieskiego od błękitu po granat
- beż biel odcienie niebieskiego od błękitu po granat
- szarość biel koral/malina
- szarość biel/beż mięta
Tak tak, ZNOWU wszechobecna, modna ale piękna i ponadczasowa szarość. Nic nie poradzę, podobają mi sie szare wnętrza, na prawdę próbowałam się uzdrowić z niej, ale każda następna inspiracja która wpadła mi w oko była w szarości. Próbowałam sie przestawić na beże, biel i jeszcze bardziej zakochałam sie w szarości ponieważ one pięknie współgrają z szarością i uzupełniają się.
Mam dodatkowo kilka zagwozdek które muszę przemyśleć i ułożyć sobie w głowie:
Mam dodatkowo kilka zagwozdek które muszę przemyśleć i ułożyć sobie w głowie:
- jak rozdzielić te 70 i 20 czy 70% szarości w postaci ścian, kanapy zasłon nie przytłoczy pomieszczenia i nie zrobi się ono zimne i mdłe. Ewentualna zamiana wchodzi w rachubę: szare ściany i kanapa, meble (bez foteli) zasłony białe. Będę po prostu polegała na intuicji.
- jakie dodatki w srebrze/niklu/błyszczącym chromie czy złocie (ramy, lustra, wykończenia)
- jaka stolarka w meblach tapicerowanych: czarna, ciemna (odcienie szarości) czy iść w ciepły odcien drewna jak mam na podłodze
- jak zagrac z tymi koloramui aby żadne z mebli tapicerowanych typu krzesło hoker fotel sofy nie były w bieli (przy dwójce małych dzieci biel nie wchodzi w rachubę)
Musze się jeszcze zastanowić i to pewnie nie jeden raz. Mam wiele wątpliwości przez te cudne inspiracje, których większość i tak niestety nie sprawdzi sie u mnie w domu:
(P.S.W kolejnym poście inna kolorystyka)
źródła: pinterest, huzz, homebook, bbhome, homebunch, veranda
i na koniec jeszcze pozdrawiam gorąco w ten upalny dzień!
InMyStyle
Ostatnio wszędzie królują szarości (nie bez przyczyny zresztą) dlatego uważam, że np. ściany, czy meble w tych odcieniach sprawdzą się idealnie prawie wszędzie. Zresztą tutaj znajdziecie potwierdzenie tych słów.
OdpowiedzUsuń