czwartek, 19 marca 2015

A u mnie już wiosna

Nasz nowy dom obecnie jest w trakcie wykańczania - właśnie w tym czasie glazurnicy układają gres w salonie, kuchni, holu i korytarzu (dopiero od dzisiaj układają wiec pewnie kawałek salonu jest dopiero ułożony ;-) Niedługo zobaczę efekty - ale jest to temat na inny post, ponieważ wybór odpowiedniej płytki drewnopodobnej to to nie lada wyzwanie. Biorąc pod uwagę podstawową wytyczną - koszt, oraz główną wytyczną - ma być w moim stylu/guście -zeszło mi się ponad pół roku. Mąż mówi, że rok - ale to nieprawda  ;-)


Tymczasem, w obecnym mieszkaniu pojawił się znakomity zwiastun wiosny -  szachownica kostkowata. Jest to przepiękna, dość mała roślina cebulowa. W ogrodzie moim na pewno zagości również jej siostra szachownica cesarska.























 Mam wizję, że miejsce docelowe tych pucharów będzie na kominku, lub na stole w salonie. Kolejną wiosnę powitają już w nowym domu. Bardzo lubię takie spontaniczne znaleziska, nie ukrywam, że jest parę perełek, które kryją się w kartonach na strychu i czekają aby ukazać się w pełnej krasie, ale obecnie nie ma dla nich miejsca. Więcej o tym również w innym poście.



Pozdrawiam
InMyStyle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz